w ogóle nie są potrzebne żadne apostille czy coś w tym stylu 
ja mieszkam z żoną w Norwegii i nie trzeba nam żadnego apostille
od czasu rejestracji na policji , poprzez urząd podatkowy nikt nie wymagał od nas żadnego apostille
ale jak już mówię -- jak się języka nie zna to nawet zaświadczenie od trzech sąsiadów będzie wymagane i różne inne takie duperele
ale co mi tam ja za to nie płace , nigdzie nie chodzę po urzędach a i tak mam wszystko tak jak ma być
durne ci//ule !!! hehehehe

ja mieszkam z żoną w Norwegii i nie trzeba nam żadnego apostille
od czasu rejestracji na policji , poprzez urząd podatkowy nikt nie wymagał od nas żadnego apostille
ale jak już mówię -- jak się języka nie zna to nawet zaświadczenie od trzech sąsiadów będzie wymagane i różne inne takie duperele
ale co mi tam ja za to nie płace , nigdzie nie chodzę po urzędach a i tak mam wszystko tak jak ma być
durne ci//ule !!! hehehehe